
Przejdźmy jednak do zalet książki, które ta niewątpliwie posiada. Bardzo dobrze opisano całą genezę konfliktu, który doprowadził do bitwy pod Bouvines. Szczególnie dobrze wygląda to od strony głównego z prowodyrów - Ottona Brunszwickiego, szczegółowo przedstawiono wewnętrzny konflikt w Niemczech pomiędzy Gwelfami popierającymi ród książąt bawarskich Welfów z Gibelinami popierającymi ród książąt szwabskich Hohenstaufów. Opisano przejęcie władzy przez Ottona Brunszwickiego, po zamordowaniu prawowitego króla Niemiec - Filipa Szwabskiego w 1208 roku. Zwrócono również uwagę na koneksje Ottona z dworem angielskim na którym się wychował. Autor przedstawił także politykę króla Francji Filipa Augusta, który wraz z papieżem Innocentym III doprowadził do koronacji na króla Niemiec - Fryderyka Staufa. Pokrótce opisano sytuację sprzymierzeńca cesarza Ottona Brunszwickiego a mianowicie króla angielskiego Jana bez Ziemi. Przedstawiono również sytuację innych sojuszników takich jak: hrabia Flandrii - Ferrand Portugalski czy hrabia Boulogne - Reginald z Dammartin. Dalszą część książki stanowi opis bitwy oraz omówiony przy okazji tzw. "Pokój Boży" - będący formą nakazu wstrzymującą walczących od przelewu krwi w dzień świąteczny jakim jest niedziela. Sporo informacji poświęcono tradycji turniejów rycerskich, potępianych przez kościół jako zawody zagrażające życiu. Całość dopełniają wspomniane już na początku nawiązania do części z 92 wzmianek źródłowych na temat bitwy. Podsumowując, książkę mogę z czystym sumieniem polecić każdemu miłośnikowi średniowiecza. Innym pasjonatom historii również powinna się spodobać. Należy jednak zaznaczyć, że rozdział "Legenda" jest przeznaczony dla prawdziwych masochistów. :)
Bardzo fajna recenzja. Wlasnie czytam te ksiazke. Faktycznie, rodział "Legenda" nie jest porywajacy. Dzieki mistrzu! Tomek S.
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
OdpowiedzUsuń